nasza matka
  • jak święta ziemia
    18.06.2001
    18.06.2001
    Droga Redakcjo,
    Moje pytanie dotyczy wyrażenia czy też powiedzenia brudny jak święta ziemia. Skąd wzięło się tak paradoksalne (?) sformułowanie w naszej polszczyźnie?
  • Maria Panna
    18.12.2006
    18.12.2006
    Szanowni Państwo!
    1) Czy po polsku o matce Chrystusa pisze się Maria Panna, czy Panna Maria? Na przykład kościół Marii Panny czy kościół Panny Marii?
    2) W zdaniu „Czytałem to już nie dla opowiedzianej historii, ale dla tego, jak została opowiedziana” słowa dla tego należałoby napisać łącznie czy rozdzielnie?
    Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
  • O tzw. osobatywach

    30.12.2023
    30.12.2023

    Jakie jest stanowisko językoznawców odnośnie stosowania form rodzaju „osoba nauczycielska”, „osoba redaktorska” itd.? Czy zatem zamiast sprzątaczki będzie „osoba sprzątacka”? W tym potworku językowym gryzie mnie żeńska forma gramatyczna słowa „osoba”. Czy nie byłoby inkluzywniej mówić „osobo sprzątackie”, „osobo nauczycielskie”?

  • skarmiać
    23.12.2012
    23.12.2012
    Mam kłopot z czasownikiem skarmiać. Dotąd znałem znaczenie 'przeznaczać na paszę' (np. skarmiać ziemniaki końmi). Skarmiać pojawia się na str. 53 książki Doroty Masłowskiej Kochanie, zabiłam nasze koty. Autorka pisze: „Winne temu są małżeństwa skarmiające te aroganckie stworzenia resztkami sandwiczów” – tu jest to synonim karmić. Czy przytoczone przeze mnie znaczenie słowa jest aktualne? Czy było gwarowe, błędne, wyszło z obiegu? Czy słowo funkcjonuje w znaczeniu użytym przez pisarkę?
  • sralis mazgalis
    11.05.2008
    11.05.2008
    Witam!
    Już wcześniej był poruszany temat zwrotu na sermater. Moja babcia pochodzi z kresów (obecna Ukraina) i ona mówi, że tego zwrotu (a dokładnie nasre mater twojej) używało się w sytacji, kiedy kłóciły się dwie kobiety i gdy jedna nie miała już co powiedzieć na drugą, to używała właśnie tego zwrotu. Wg mojej babci zwrot ten oznaczą 'nasram Twojej matce'.
    A moje pytanie dotyczy innego zwrotu: sralis mar(z)galis reverendes dupes (pisownia ze słuchu) – co oznacza?
    Pozdrawiam
  • swój własny
    26.06.2010
    26.06.2010
    Czy częste wyrażenie swój własny należy traktować jako tautologię i błąd stylistyczny? Jako przykład podaję cytat z jednej z Państwa odpowiedzi: „Wyrazy jednosylabowe mają swój własny akcent, na samogłosce, która jest dla każdego z nich ośrodkiem sylaby, np.: To mój dom. Jednak część wyrazów jednosylabowych nie ma własnego akcentu…”.
    Z wyrazami szacunku
    Piotr Herbich
  • tajemnicze profitki
    16.11.2009
    16.11.2009
    Jak podają słowniki (m.in. Doroszewski, Kopaliński) profitka to okrągła osłonka dla ochrony lichtarza przed spływającą ze świecy stearyną. W Zaklętych rewirach profitki jako słowo pojawiają się parokrotnie, lecz z kontekstów nie sposób wywnioskować znaczenia. Poza jednym przypadkiem – kiedy mowa jest o… nasypywaniu cukru do profitek (Rewiry ciemne, rozdz. 6). Czy zatem profitki to również, w innym znaczeniu, cukierniczki?
  • zachodzić w ciążę
    30.08.2002
    30.08.2002
    Serdecznie proszę o pomoc w rozwiązaniu pewnego problemu językowego. Chodzi o wyróżniony dużym drukiem fragment poniższego zdania:
    „Aszerę i Anat przedstawiono w tekstach egipskich jako boginie-matki, które uznawano za „wieczne dziewice” (dosł. „wielkie boginie, które ZACHODZĄ W CIĄŻĘ, ale nie rodzą”).
    W tym religijnym kontekście zwrot „zachodzą w ciążę” trochę razi, bo chyba niezbyt pasuje do tego podniosłego tytułu. Lepiej brzmiałaby jakaś forma czasownika „począć”. Można by na przykład powiedzieć: „wielkie boginie, które poczynają, ale nie rodzą”.
    Sęk w tym, że według „Słownika poprawnej polszczyzny” W. Doroszewskiego „począć” w tym znaczeniu występuje tylko w formie dokonanej.
    Czy jest jakiś ładny, naturalny i poprawny sposób wyrażenia tej myśli? A może wspomniane zastrzeżenie ze słownika Doroszewskiego nie jest absolutne?
    Z poważaniem
    Andrzej Szymczak
  • żłobek czy żłóbek?
    29.12.2004
    29.12.2004
    Przyszły kolejne święta, kolejny raz śpiewam kolędy i kolejny raz mam wątpliwości: żłobek czy żłóbek? Prof. Bralczyk mówił w TV, że słowa żłóbek się już nie używa i dzisiaj mówi się żłobek, natomiast wszystkie słowniki, które mam, informują, że żłobek to miejsce dla małych dzieci, a zdrobnieniem od żłobu jest żłóbek. Jeżeli można, prosiłbym o jednoznaczne wyjaśnienie, jak to jest. Dziękuję.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego